A cóż to za książka że nawet plastik czyta? Kto się domyśla?
Cóż, premiera miała być 9 października, ale poszło im szybciej i w rezultacie pachnąca drukarnią i jeszcze "cieplutka" książka trafiła w moje ręce. Już mnie ciągnie do czytania!
W królestwie Araluenu zachodzą nieuchronne zmiany, wymuszone przez nieubłagany upływ czasu. Król Duncan, złożony chorobą, nie może pełnić swoich obowiązków a regentką zostaje Cassandra, którą wspomaga mąż, Pierwszy Rycerz Królestwa, sir Horace.
Halt i lady Pauline wiodą spokojniejsze niż ongiś życie, chociaż stale są na bieżąco ze wszystkimi sprawami dotyczącymi Korpusu Zwiadowców, któremu przewodzi Gilan.
Tymczasem okrucieństwo losu przygniata ciężkim brzemieniem Willa. Przyjaciele ze wszystkich sił starają się przywrócić mu radość życia. Po burzliwej naradzie dochodzą do wspólnego wniosku: muszą mu znaleźć ucznia.
Willa trzeba długo namawiać. I bardzo usilnie przekonywać. W końcu przystaje na propozycję przyjaciół, kompletnie nie zdając sobie sprawy co go czeka...
Zapowiada się bardzo, bardzo ciekawie! Jestem tylko ciekawa czy w tej części pojawi się Erak. Ale jeśli nie w tej to może w następnej:
Haha, widać że Flanagan nie może się rozstać z bohaterami książki. Chyba polubił ich bardziej niż czytelnicy. No dobra, my już zmywamy się czytać!
![]() |
Pozdrowienia dla Truskawki! Witam nową obserwatorkę! |
Ciężiko mi było znaleść twój blog, ale znalazłam! :D
OdpowiedzUsuńZdjęcia śwetne a Margo jak zawsze cud miód i orzeszki mmmm :)
Jaka truskawka? :P
A ty :) Dobrze że znalazłaś bloga, jeszcze kilka osób też zaczaiło bo miałam dziś 20 wejść.
OdpowiedzUsuńGdzie opcja obserwatorów ?
OdpowiedzUsuńNo jest już. Dziękuję za uwagę, przeoczyłam:)
Usuń