15 stycznia 2014

Let it snow, let it snow, let it snow...


Nie zabijcie mnie ;_; Nie chce mi się pisać. Najzwyczajniej w świecie nie mam weny. Więc teraz pewnie jeszcze przez jakiś czas posty będą rzadko. Ale możecie się spodziewać niedługo sesji bo u mnie w końcu śnieg spadł. Także będzie jak tylko Margolec dostanie jakąś kurtkę czy coś w ten deseń.

No i jeśli chodzi o nagrodę w candy którą wysłałam Majorce, to dostałam od niej, a właściwie od jej lalek piękne podziękowania:


No i to na tyle. Pa i jeszcze raz przepraszam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz